Historia Uroczyska

O nas

Historia Uroczyska - w poszukiwaniu Bursztynowej Komnaty i Skarbu Wrocławia

Miejsce pełne tajemnic

Uroczysko to miejsce z niezwykle ekscytującą historią… Czy ma związek z Bursztynową Komnatą i Skarbem Wrocławia?

„… Czas odnaleźć Bursztynową Komnatę. Rząd posiada dokumenty potwierdzające istnienie w Piechowicach (miejscowości znajdującej się u podnóża Uroczyska) podziemnej fabryki, w której Niemcy pod koniec wojny ukryli pociąg ze skarbami zrabowanymi w okupowanej Europie. Badania przeprowadzone na polecenie rządu wykazały istnienie podziemnych labiryntów. W 1995r. ówczesny minister finansów podpisał w imieniu rządu pierwszą i jedyną w historii Polski umowę na wydobycie skarbów z tajemniczym przedsiębiorcą z Raszyna, który poświecił ponad 20 lat na poszukiwanie Bursztynowej Komnaty i Skarbu Wrocławia. Z posiadanych przez rząd dokumentów oraz zeznań naocznych świadków wynika, że pod górą Sobiesz w Karkonoszach (nieopodal Piechowic) znajdują się skarby, których wartość samo ministerstwo oceniało na setki miliardów marek.

W czerwcu 1944r. Hitler wskazał Petersdorf, dzisiejsze Piechowice pod Jelenią Górą, na miejsce ukrycia depozytów bankowych III Rzeszy. W Piechowicach wydrążono specjalne tunele w górze Sobiesz, przygotowano systemy wentylacji i zabezpieczenia tuneli. W listopadową noc w 1944 roku Złoty Pociąg z 12-stoma wagonami załadowanymi złotem i kosztownościami wjechał tajnym tunelem do podziemnego kompleksu, gdzie według znawców tematu ma tam być do dziś. W wagonach znajdowało się Złoto Wrocławia (zbiór cennych przedmiotów oddanych do depozytu przez ludność Dolnego Śląska na mocy wydanego w 1944r. zarządzenia ministerstwa finansów III Rzeszy), część depozytów Centralnego Banku Rzeszy, dzieła sztuki zrabowane w Polsce i Rosji, tajne archiwa III Rzeszy oraz … Bursztynowa Komnata. Tego skarbu do dziś nie odnaleziono. …”

Ciekawostki

Do dnia dzisiejszego pobliskie tereny budzą wiele emocji. Podobno przy drodze z Piechowic na Cichą Dolinę i w okolicach Grzybowca są wejścia do tuneli zamknięte stalowymi bramami.

Ciekawostką tej niezwykle ekscytującej historii jest fakt, iż źródła wskazujące okolice Grzybowca, jako miejsca wejścia do tunelu, mylnie opisują Grzybowiec nazwą Wilhelmshohe. A przecież Wilhelmshohe to nie Grzybowiec tylko Uroczysko, które za czasów wojny stanowiło ekskluzywne sanatorium-hotel dla żołnierzy Luftwafe. Charakterystycznym elementem bryły architektonicznej budynku Uroczyska jest wieża widokowa, z której idealnie rozpościera się panorama Piechowic oraz widok na drogi dojazdowe i podłużne wzniesienia przypominające tunele znajdujące się w okolicach Góry Sobiesz. Jeszcze dziś na ścianach wieży widokowej Uroczyska można znaleźć wyryte zapiski z okresu II wojny.

Obecny właściciel Uroczyska, Władysław, zamknął wejście na wieżę widokową oraz w podziemne tunele znajdujące się pod budynkiem głównym. Miejscowi Piechowiczanie żartują, iż Władysław już od wielu lat chroni tajemnicy skarbu Złotego Pociągu… Chodzą pogłoski, iż jego zamiarem jest stworzenie na Uroczysku luksusowego Domu dla pensjonariuszy z Niemiec i zamknięcie go dla gości z zewnątrz.

informacja o ofercie i terminach

Masz dodatkowe pytania?
Chcesz otrzymać ofertę?
Skontaktuj się z nami teraz!

Przewiń na górę